
W miniony piątek grupa Skrzatów i Wodników wyruszyła w miasto 🙂 a dokładniej na ul. Świętego Ducha do Trafostacji Sztuki, gdzie wystawione były eksponaty związane tematycznie z akcją „Kids Love Desing”.
Tegoroczna edycja KIDS LOVE DESIGN inspiruje do ponownego obudzenia i zintegrowania 5 zmysłów człowieka. Przesłanie to dotyczy zarówno artystów, projektantów, odbiorców sztuki, jak i każdej osoby świadomie poruszającej się po meandrach współczesnego świata.
Naprawdę dużo się działo … sam początek tej imprezy zapowiadał się obiecująco … naukowiec zorganizował dla dzieci krótki wstęp pokazujący jakie to ekscytujące eksperymenty można wykonać za pomocą cieczy … pojawiła się zmiana kolorów, dym, a nawet ogień! Następnie każda grupa, już swobodnie, mogła przechodzić z jednej stacji do drugiej tej wystawy. Kolejno zwiedziliśmy: poduszki, które wydawały z siebie odgłos różnych zwierząt; porcelanowe figurki zwierząt leśnych i gospodarczych – przy których p. Jola rozegrała ciekawą zabawę usprawniającą naszą buzię :); stację przy której dzieci mogły pobudzić swój zmysł dotyku – dotykając różne struktury, a nawet tworzyć rysunki!; mogliśmy zrelaksować się na poduszkach, które wyglądały jak kamienie – a mało tego, dowiedzieliśmy się, że wykonanie jednej takiej poduszki trwa aż miesiąc – gdyż wykonana jest w wełny; między stacjami dzieci mogły malować kredą na specjalnych tablicach; dzieci przymierzały ciekawie wykonane okulary – w których szkła kontaktowe nie są takie jak w zwykłych okularach, oprawki też się różniły – zostały one wykonane z drewna sandałowego i dzięki temu mogliśmy poczuć ich zapach!; była również sterowana lampa, która wyglądem przypominała księżyc z kołem na środku, dzieci mogły delikatnie ten magnes przesuwać i dzięki temu natężenie światła zmieniało się wraz z upodobaniem, nastrojem dzieci; mały poczęstunek z owoców iwarzyw uprzyjemniły nam niezwykłe talerze, na których można było tworzyć różne kompozycje – namalować włosy, ułożyć pakunek jadącemu pociągowi; pojawił się też dron – którym sterowało się za pomocą naszego wzroku; ogromne puzzle, przy których dzieci miały ogromną przyjemność. Jedną z ostatnich stacji jakie mieliśmy okazję zobaczyć była sala zapachowa … w której nasze pociechy odgadywały zapachy kojarzące się z daną dzielnicą Szczecina .. czy wiedzieliście, że Deptak Bogusława pachnie zieloną herbatą i ciastkami, albo że Wyszyńskiego przyciąga nas zapachem czekolady? 🙂
Po tak ciekawej i urzekającej ekspozycji przyszedł czas na małe co nieco – zostaliśmy poczęstowani lodami!